Był covid, który nie jeden biznes doprowadził do ruiny i oby już się nic podobnego nie pojawiło. Powoli wszystko wraca do normy i ten sezon jest pierwszym od dwóch lat gdy widzimy powrót turystów. Nie jest to jeszcze to samo co było wcześniej, ale prognozy są bardzo optymistyczne.
Wracamy do nurkowania i wrzucam Wam kilka zdjęć z ostatnich kilku dni aby podzielić się z Wami tymi widoczkami jakie można ujrzeć nurkując w okolicy koh Chang. Zachęcam do odwiedzenia tej wyspy, bo ma wiele do zaoferowania poza samym nurkowaniem.
Oczywiście ja zajmuję się głównie nurkowaniami i dlatego zachęcam do zajrzenia tutaj : nurkowanie na koh chang, ale chętnie podpowiem także jak spędzić tutaj czas poza nurkowaniem. A uwierzcie mi, że jest co tutaj robić i tydzień to za mało aby wszystko zaliczyć.